W wywiadzie dla Harper's Bazaar Abby Larson, założycielka
prawdopodobnie najsłynniejszego bloga ślubnego na świecie, na pytanie o
"złotą radę" dla przyszłych Panien Młodych odpowiada bez wahania :
AL: Hire a wedding
planner. Without question. A wedding planner will save you thousands of dollars
in expensive mistakes, they'll know where to get the best deals and they have
longstanding relationships with vendors who can make your wedding beautiful.
Plus, they will allow you to kick back on the day of your wedding and enjoy
yourself. A good wedding planner is worth their weight in gold. (http://www.harpersbazaar.com/archives/bazaar-blog/by_tag/weddings/)
Marzy mi się, żeby w Polsce zaczęła
dominować taka opinia na temat konsultantów ślubnych i zupełnie świadomie, publicznie obiecuję, że będę bardzo ciężko pracować, żeby
tak się stało:) Zresztą, jak do tej pory. Nie chcę uczestniczyć w kółku
wzajemnej adoracji, tylko mieć poczucie, że pary, które poszukują
profesjonalnego wedding plannera, mają świadomość, że to najlepsze co mogą
zrobić przy organizacji własnego ślubu.
Mitów na
temat mojego zawodu jest naprawdę dużo. O niektórych już pisałam, dlatego nie
będę się odnosić do wszystkiego, ale najwyższy czas pogadać o pieniądzach! Bo
jak nie wiadomo o co chodzi, to oczywiście wiadomo- konsultant ślubny kosztuje
i to sporo. Kłócić się z tym nie można, bo to nie jest najtańsza usługa jaką
znam, jednak może warto się zastanowić skąd wynika jej cena???
Po
pierwsze, tak jak twierdzi Abby Larson, to spora wiedza na temat rynku i usługodawców,
która pozwala nam na unikanie błędów i wybór tych najbardziej odpowiednich dla
Was podwykonawców. DOBRY KONSULTANT SŁUCHA I TO SŁUCHA UWAŻNIE! Nie zmienia
niczyjej wizji tego dnia, jak twierdzą niektórzy, raczej nadaje jej spójność i
sprawnie łączy wszystkie elementy składające się na ślub i wesele.
I tak
zgadzam się, dzięki temu nie błądzicie i nie wydajecie niepotrzebnie swoich
pieniędzy na usługi, które nie są tego warte.
Po drugie,
dobry konsultant panuje nad waszym budżetem, kontroluje koszty, których Wy sami
najczęściej nie kontrolujecie organizując przyjęcie. Kiedy pytam, nawet
znajomych o budżet weselny, to z reguły wymieniają 4-5 podstawowych elementów.
To jest: lokal, muzykę, fotografię, videofilmowanie i stroje. Reszta to
przecież niewielkie wydatki, których liczyć nie warto, a to właśnie one, nie
tylko odróżniają jedno przyjęcie od drugiego, nadają mu indywidualny charakter,
ale też wcale tak mało nie kosztują. Ale wiem to ja, bo ja to liczę, powiedzmy z służbowego obowiązku:) i uświadamiam to parom młodym. Kiedyś z jedną z nich zrobiłam
takie mini doświadczenie, poprosiłam moich klientów o stworzenie własnego budżetu, dzięki
czemu mogliśmy porównać, czy rzeczywiście bez konsultanta są w stanie zrobić to
taniej. Odpowiedź była prosta NIE SĄ. I nie dlatego, że proponowałam im
niebotyczne rabaty od podwykonawców, ale dlatego, że zwracałam uwagę na co
warto wydać, a za co nie warto przepłacać. Dlatego, że ze mną zyskują pewność,
że żadna decyzja nie zostanie podjęta ad hoc, bo już nie ma czasu i nieważne
ile to kosztuje, trzeba brać
i tyle. Z wedding plannerem to naprawdę skrupulatnie zaplanowane przedsięwzięcie. A przede wszystkim dlatego, że nie muszą wykonać niezliczonej ilości telefonów, pokonać masy kilometrów i poświęcić na to wszystko swój czas, który jest cenny, BARDZO CENNY.
i tyle. Z wedding plannerem to naprawdę skrupulatnie zaplanowane przedsięwzięcie. A przede wszystkim dlatego, że nie muszą wykonać niezliczonej ilości telefonów, pokonać masy kilometrów i poświęcić na to wszystko swój czas, który jest cenny, BARDZO CENNY.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz